piątek, 11 marca 2011
Wiosna idzie
Z przystanków zniknęły koksowniki. Za to w strategicznym punkcie koło słynącego kiedyś z luksusu w postaci ruchomych schodów, domu handlowego, pojawiła się cyganka, która nietutejszym bądź zamyślonym zada ciąg pytań. Zacznie od niewinnego "Przepraszam, która godzina?", by po chwili przejść do wizji dalekich podróży i obietnicy spotkania przystojnego bruneta. Oczywiście nic za darmo, ale oszołomiony przechodzień nie poskąpi grosza, w końcu przed nim tyle szczęścia. Póki co powodem do radości będzie możliwość schowania zimowej czapki. Wreszcie idzie wiosna :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz